Czeka z wielką tęsknotą na tych, którzy mogliby wrócić sami, ale tego nie robią. Odnaleziony człowiek – powracający, marnotrawny syn – wywołuje w Bogu ogromną radość. Te chwile są zawsze świętowaniem Boga. Jezus sam mówi, że w niebie jest większa radość z jednego grzesznika, który się nawraca niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.

W tych słowach nikt z nas nie jest pominięty. Boże spojrzenie skierowane jest na konkretnego człowieka, gdyż każda osoba ma w oczach Bożych jedyną, absolutną wartość. Bóg zawsze kocha w sposób osobowy. Ewangelia obfituje w takie wydarzenia: widząc płacz Marty i Marii, sióstr Łazarza, Jezus sam wzrusza się i płacze, gdyż kocha całą swoją istotą, na sposób ludzki i Boski; narażając się tłumowi, podaje rękę jawnogrzesznicy; lituje się nad każdym biednym, chorym i strapionym, a kiedy umierał na krzyżu, wystarczyło jedno słowo przestępcy wiszącego obok, aby mu przebaczyć. Dla Boga nigdy nie jest ważny tłum, ale pojedynczy człowiek.

Spójrzmy na dzisiejsze drugie czytanie. Święty Paweł przedstawia nam siebie jako przykład tego, jak człowiek może zmienić się pod wpływem Bożej miłości. On, który prześladował pierwszych uczniów Jezusa, doznaje przebaczenia i staje się jednym z najgorliwszych głosicieli Bożego miłosierdzia. Bóg jest nieskończenie miłosiernym Ojcem, który kieruje się bardziej miłością, niż sprawiedliwością. Jezus pokazuje nam dziś Boga, który cierpliwie czeka na nawrócenie, a tych którzy sami wrócić już nie mogą, bierze na swoje ramiona. 

Siostry i Bracia,

Gdy wiara staje się siłą człowieka, a on całkowicie zdaje się na Boga, wtedy wiara przemienia się w miłość, dlatego przed rokiem, u progu diecezjalnego jubileuszu, podjęliśmy się szczególnego duchowego dzieła, jakim jest „Koronacja Skrzatuskiej Piety naszą miłością”. Wspólną odpowiedzią na Bożą miłość, miały stać się „korony” zbudowane ze szczególnych modlitw, wyrzeczeń, aktów wiary oraz konkretnych czynów miłosierdzia wobec bliźnich.

Zbliżający się czas diecezjalnego odpustu możemy wykorzystać jako „ostatnią szansę”, by duchowo włączyć się w tę koronację. Ofiarujmy Skrzatuskiej Pani wszystkie podjęte przez nas w minionym roku akty wiary i miłości. Uczyńmy to, nawet jeśli zdarzyło nam się zapomnieć o tym dziele lub z jakichś innych powodów nie udało nam się do niego dołączyć. Każdy z nas może jeszcze podjąć się wielu konkretnych, szczerych postanowień, wypływających z naszej wdzięczności względem Maryi i Jezusa. Może warto spróbować w tej bezinteresownej intencji udać się na adorację Najświętszego Sakramentu, otworzyć Księgę Pisma Świętego, wziąć do ręki różaniec, podjąć się służby miłości czy ofiarować swoje cierpienia, strapienia lub ból doświadczanej choroby miłosiernemu sercu Jezusa i Maryi. Każde zobowiązanie duchowe lub czyn miłości będzie mieć tym większą wartość, gdy zostanie przez naszą diecezjalną wspólnotę ofiarowany wspólnie. Bądźmy w tym geście „jednego serca i jednego ducha”.

Zwieńczeniem tej jubileuszowej, duchowej drogi, będzie ukoronowanie Jezusa i Maryi nowymi koronami, które pobłogosławił Ojciec Święty Franciszek. Stało się to 7 września bieżącego roku w Rzymie podczas audiencji, na której wraz z naszymi biskupami poprosiłem także o błogosławieństwo dla diecezji. Wraz z koronami otrzymujemy szczególny dar papieskiego odpustu dla wszystkich biorących udział w tegorocznych skrzatuskich uroczystościach, a także łączących się w tej modlitwie poprzez media. Nasze dziękczynienie za opiekę Maryi nad naszą 50-letnią diecezją, łączy się z rozpoczęciem przygotowania do jubileuszu 450-lecia Jej obecności w Skrzatuszu, które będzie miało miejsce w 2025 roku.

Korony, którymi 18 września ukoronujemy Skrzatuską Pietę, zbudowane są z bursztynowych lilii, które oznaczają królewską godność, a jednocześnie są znakiem czystości, niewinności i bezkresnej miłości. Bursztyn – złoto Bałtyku, który zyskuje swoją wartość dzięki przenikającemu go światłu, został użyty, by zilustrować słowa Chrystusa, który mówił o sobie: „Ja jestem światłością świata”. Jak światło nadaje głębię bursztynowi, tak Chrystus jest światłem naszego życia. W koronie Chrystusa został umieszczony kamień z Grobu Pańskiego, a w koronie Maryi kamień z Groty Narodzenia w Betlejem. Szczyty koron Maryi i Chrystusa wieńczą gwiazdy, które mają bogatą symbolikę chrześcijańską i nawiązują do Gwiazdy Betlejemskiej, Gwiazdy Zarannej, Gwiazdy Morza oraz Gwiazdy Pokoju. W centralnym miejscu koron umieszczony jest krzyż – znak zbawienia i nadziei.

Kochani Siostry i Bracia,

Zapraszam Was na – wyjątkową w tym roku – pielgrzymkę do Skrzatusza. Niech nas nie zabraknie w tej historycznej chwili, gdy miłością ukoronujemy Jezusa i Maryję. W tym ważnym dla naszej diecezji momencie towarzyszyć nam będzie arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski oraz biskupi naszej metropolii. To wspólne świętowanie zwieńczenia jubileuszu naszej diecezji rozpoczniemy u Matki Miłości Zranionej i Naszej Nadziei w niedzielę 18 września o godz. 10.30. 

Kochani Młodzi Przyjaciele! Sobota jest Wasza – to Wasz dzień – dzień Kościoła jutra. To Wy rozpoczniecie to jubileuszowe świętowanie i to Wy w drugim pięćdziesięcioleciu będziecie sercem i nadzieją naszego Koszalińsko-Kołobrzeskiego Kościoła. Zapraszam Was na nasze Diecezjalne Spotkanie Młodych w sobotę 17 września o godz. 13:00.

Siostry i Bracia, dziękuję za modlitwę, za Waszą obecność w Skrzatuszu i miłość do naszej diecezji. Dziękuję również za ofiary złożone na tacę i za wszelką, okazywaną przez Was pomoc.

Proszę również tych, którzy w tym roku nie będą uczestniczyć w naszej pielgrzymce do Skrzatusza, o duchową łączność w czasie niedzielnych Mszy św. w swoich parafiach i osobistych modlitwach. Możemy także łączyć się z naszą wspólnotą w Skrzatuszu poprzez diecezjalną internetową telewizję „Dobre Media” i inne środki przekazu.

Do zobaczenia w Skrzatuszu!

                                                                                      Wasz biskup

                                                                                + Edward Dajczak