REMONTY – Bóg zapłać za ofiary na remonty parafialne w 2018 r (do 1.09):
- taca remontowa 15.606 zł,
- wpłaty na konto i koperta remontowa 9.925 zł.
- Razem 25.531 zł.
Wydaliśmy w tym roku na remonty w sumie 35.887 zł. Oto rozliczenie szczegółowe:
Na dzień dzisiejszy deficyt wynosi - 10.356 zł.
Co zrobiliśmy?
- Wyremontowaliśmy biuro parafialne;
- przebudowaliśmy łazienkę ks. wikariusza, nowa kabina, płytki;
- wymieniliśmy pion wodny i kanalizacyjny (ciepła i zimna woda, ogrzewanie w miedzi, stare metalowe rury pordzewiały i ciekły) 4 kondygnacje;
- wyremontowaliśmy kuchnię i łazienkę w pokoju gościnnym, kończymy malowanie;
- na parterze przebudowujemy kuchnię i spiżarkę, aby powstała godna toaleta dla gości (wcześniej toaleta była w spiżarce!);
- w kotłowni zamontowaliśmy bojler 300 litrowy, który podłączyliśmy do pieca gazowego (zlikwidowaliśmy 2 stare piece gazowe w łazienkach Junkersy),
- wykonujemy nowe podłączenie gazowe w kotłowni i kuchni;
- przebudowujemy meble w kuchni … itd.
A dlaczego ksiądz nic nie robi w kościele?
- okna otwierane w nawie głównej, 3 firma podejmuje się zadania;
- ocieplenie strychu kościoła odłożone, bo brak funduszy, które poszły na konieczny remont plebani.
A dlaczego proboszcz jeździ co miesiąc nowym samochodem?
- 18-letni podarowałem na Ukrainę;
- kupiłem 12-letni, ale pożyczyłem i miał wypadek,
- na czas naprawy (3 miesiąc!) dają zastępcze samochody, dlatego.