"Gasząc kaganek" to autobiograficzna powieść, w której autorka opisuje swoje niezwykłe, irlandzkie dzieciństwo w czasach, kiedy nikt nie słyszał o prądzie elektrycznym czy wodociągach. Taylor opowiada o wszystkich powszednich sprawach: od wizyt u krawca, przez opiekę nad zwierzętami, po co poniedziałkowe pranie. Swoimi prostymi słowami kreśli świat dawno zapomniany, o którym dziś już nikt nie pamięta, rysuje go wraz ze wszystkimi jego szczegółami. Jest to opowieść o życiu wiejskim, które toczyło się przy ognisku domowym, wśród rodziny, zwierząt domowych i sąsiadów. Jest to również opowieść o zmieniającej się rzeczywistości, kiedy to Irlandia zgasiła olejowy kaganek, zabrała nocnik spod łóżka i wyrzuciła za płot czarne garnki i żeliwne czajniki.
